www.czytajdoswitu.fora.pl

polcia1996

Autor: Cast P. C., Cast Kristin
Tytuł: Naznaczona
Tytuł oryginalny: House of Night: Marked
Język oryginalny: angielski
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Forma: powieść
Cykle: Dom nocy (tom: 1)

Opis:
Początkująca wampirzyca, Zoey Redbird, trafia do szkoły Domu Nocy. To tu będzie musiała przejść nieodzowną Przemianę, by zdobyć kwalifikacje dorosłego wampira.
Pomimo początkowych trudności, przyzwyczaja się do nadprzyrodzonych zdolności, jakimi obdarzyła ją Nyx, Bogini Wampirów, i coraz lepiej wchodzi w rolę nowej przywódczyni Cór Ciemności. I co najważniejsze – zaczyna czuć się w Domu Nocy, jak w swym własnym. Ma swego chłopaka, a nawet... dwóch. Ale oto zdarza się coś niewyobrażalnego. Pewnego dnia w zewnętrznym świecie ludzi ginie kilkoro nastolatków, a wszystkie ślady prowadzą do Domu Nocy. Zoey zaczyna zdawać sobie sprawę, że nadprzyrodzone siły, które wyróżniają ją spośród innych, mogą też obrócić się przeciwko jej najbliższym. Dziewczyna zwraca się o pomoc do swych nowych przyjaciół, a wtedy śmierć zakrada się również do Domu Nocy. Zoey musi pogodzić się ze zdradą, która łamie jej serce i podkopuje fundamenty jej nowo zbudowanego świata.

Świetna książka.
Ze smutkiem muszę przyznać, że nie przeczytałam jej od razu. Po przeczytaniu pierwszych stron, które moim skromnym zdaniem są beznadziejne odłożyłam sobie czytanie tej książki... Ale jakiś czas temu strasznie się nudząc opuściłam kilkanaście pierwszych stron i mnie normalnie wciągnęło Very Happy

Więc polecam Very Happy

Imm93

Zgadzam sie, pierwsze strony szczerze powiedziawszy są nudne, ale lubię ta książkę, jest tam tyle przekrętów Wink

polcia1996

Myślałam, że to tylko ja tak miałam. Dobrze słyszeć, że jedyna nie jestem Very Happy

Ale serio. Te pierwsze strony do kitu są normalnie...

Imm93

ale za to potem akcja wszystko rekompensuje Wink

the_violin_music

Pierwsza część jest fajna, ale następne to już takie trochę za bardzo naciągane jak dla mnie, no ale to moja opinia, wy możecie myśleć inaczej ;p

Imm93

zgadzam sie po części, ale książka godna uwagi Wink

truska93

Ja również czytałam:)
I powiem, że na początku jakoś mnie nie ciągnęło, wydawała mi się jakoś dziwna i wgl...
Ale z każdym rozdziałem akcja wzrastała i przeczytałam całość i szczerze...podobała mi się Smile

Teraz poluje na drugą część Smile

Muszę w końcu zacząć Very Happy

BellC

Taaa zwłaszcza kiedy pojawia się Erik hehe Razz

Przeczytałam 1 tom (i nawet mam go na półce w biblioteczce), ale nie mogę się przekonać do kolejnych... Usłyszałam już wiele opinii, że pozostałe tomy są krótko mówiąc beznadziejne i nie wiem czy opłaca się wydawać kasę (a E- BOOKów z natury nie lubię, to już nie to samo) Smile

alunia156

Ja popieram BellC już koleżanki mi mówiły, że kolejne części są beznadziejne, że z tej Zoey czy jakoś tak zrobili dziwk* i że ze wszystkimi się bd bzykać.... więc jakoś mnie nie ciągnie do dalszych części.... Ja tam szczerze E-booki czytam ale nie mam ochoty nawet brać się za to.... Smile

polcia1996

Okey. Wiem, że to nie jest ta część, ale przeczytałam właśnie "Wybraną", czyli 3 tom z cyklu Domu Nocy. I jestem tak... zniesmaczona, wkurzona, usatysfakcjonowana, zła i mogę tak dalej wymieniać. Otóż pod koniec grudnia kupiłam sobie "Zdradzoną", przeczytałam ją i na drugie święta w styczniu poprosiłam Mikołaja (mamę), żeby mi kupił Wybraną i Nieposkromiona.
I wczoraj przeczytałam trzeci tom. I co wam powiem? Że Zoey to dziwka i dobrze jej tak, że nie nie ma żadnego chłopaka. Najpierw Heath. Co ona sobie myślała?! Ona jest naznaczona, a on człowiekiem!I jeszcze piła jego krew... Krejzolka! I to w dodatku wtedy, kiedy miała u boku boskiego Erika! I ona do Afrodyty zwraca się per Pinda?! Sama nią jest! Zostawać, sorry, zdradzić takie ciacho?! I to jeszcze, ciacho, które przeszło przemianę?! To już jest totalną debilką! A co do Lorena... To dobrze, że ją wykorzystał i oszukał! Ma nauczkę! Przecież to było wiadome, że Neferet maczała w tym swoje ohydne pazury! Tylko ktoś taki jak Zoey nie mógł się o tym domyśleć.... Dobra, może przesadzam, bo pewnie ja też bym się nabrała jakby taki facet jak Loren Black zachowywał się tak w stosunku do mnie, ale to nie ma teraz znaczenia! I dobrze, że go zabili! A Erik... mam jednak nadzieję, że będą razem. Ugh.
Szkoda mi Afrodyty... Ale przynajmniej Stevie Rea 'żyje'.
Dobra, nie będę zdradzać więcej... Ale muszę jeszcze coś powiedzieć... Kocham Damiena i Jacka<333333333 Ci dwaj geje są prze boscy<333 Czemu nie ma historii o nich? Sad

Przeczytałabym Very Happy

Dooobra. Za jakiś czas przeczytam Nieposkromioną... I znowu podzielę się swoimi refleksjami Wink